Dobry do spokojnego odpoczynku z dala od zgiełku, z dala od miasta. Obiekt kameralny, + - 10 pokoi. Atmosfera pensjonatu w ogrodzie, wśród zieleni, z pięknym (dalekim) widokiem na morze w zatoce neapolitańskiej, cisza, spokój, wiejskie otoczenie. Bar I stoliki w ogrodzie doskonałe do wieczornego biesiadowania. Posiłki robione przez Właścicielkę smakowite, z domowej kuchni włoskiej.( Nie tanie) Przy części pokoi zacieniony taras z frontowym lub bocznym widokiem na morze (daleko), pozostałe z małymi balkonami z widokiem, (uwaga: pojedyńcze pokoje z tyłu,bez widoku, bez balkonu). Pokoje z tarasem dość duże.Sniadanie podstawowe standard. łAzienki czyste. Ciepła woda bez ograniczeń. Wszytko w stylu raczej domowym w dobrym I złym znaczeniu. Całość wystarczająco nowa I schludna. Mówia po angielsku.

Położenie dalekie, dokładnie 5 kilometrów od Sorrento, bez samochodu nie ma sensu. (Chociaż Właściciel organizuje transport do/ z miasta na życzenie) Brak możliwości dojazdu pod sam dom- ale właściciele dowożą ostanie 300 metrów od parkingu.Trzeba koniecznie mieć nr telefonu I dzwonić. Załączona mapa jest zafałszowana dojedziesz albo na pozycję z gps albo od razu dzwoń z Sorrento. Nas doprowadziło Taxi (20e). Właściciele są tylko powierzchownie mili, pod każda prośba czai się napięcie lub niepotrzebne uwagi, konflikt. Jeden pokój dali inny niż w rezerwacji, gorszy (podobno nieporozumienie). Próbowali odmówić płatności kartą, po awanturze okazało się natychmiast możliwe. Niechętnie dali drugą pościel na wspólne łóżko.Ogród wokół domu dość przypadkowy, dziki- jak kto lubi. W sumie- stosownie do ceny lub trochę ponizej.